Do kradzieży doszło 19 października, zaraz po pokazie En Vivo.
Martina wraz z rodzicami wybrała się do restauracji "Cerro de Rosas".
Zaraz po północy wyszli z lokalu i udali się do swojego vana, które miało rozbitą szybę i było splądrowane. W samochodzie znajdowały się bagaże ojca i brata Martiny, gdyż właśnie przybyli do Corobi. Złodziej wziął torby, tablet, notebook aparat fotograficzny i dokumenty.
W niedzielę o świcie Alejandro (ojciec Martiny) zgłosił skargę na policję.
Jak na razie nie wiadomo nic o złapaniu przestępcy..
Źródło: V-lovers
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz